Przyjaciel czy wróg

Gdzieś głęboko w nas, siedzi potrzeba rywalizacji, tak zostaliśmy ukształtowani przez naturę. Nie zawsze chodzi o czysto sportowe ganianie się po boisku, czy rzucanie czymś na odległość. Czasem trzeba po prostu wyeliminować przeciwnika. Zamiast robić sobie nawzajem nieprzyjemne rzeczy, zróbmy kolorowe kropki!

Łap za pędzel

Paintball to wojna malarzy. Dwie drużyny chwytają za pneumatyczne markery i dzięki sprężonym gazom strzelają do siebie kulkami z farbą. Im więcej uczestników, tym lepiej. Im bardziej urozmaicony teren tym fajniej. To trochę jak zabawa w chowanego, z tą różnicą, że szukany, może odstrzelić szukającego, a myśliwy szybko zamienić się w zwierzynę.

Spotkajmy się

Mazury to znakomite miejsce, aby bawić się w strzelaninę. Znajdziesz tu malowniczo położone jeziora i lasy, a także pozostałości po umocnieniach i okopach z czasów II wojny światowej. Świeże powietrze i dzika przyroda pozwalają zapomnieć o codziennych problemach, a świadomość faktu, że ktoś na Ciebie poluje, poprawia krążenie i ogólną wydolność organizmu.

Zabawa legalna

Pamiętaj jednak, że Mazury to także przyjaźnie nastawieni ludzie. Uszanuj ich spokój i prawo własności. Jeśli chcesz bawić się w paintball – Twój ulubiony sposób na spędzanie wolnego czasu – musisz przestrzegać prawa. Zapomnij o strzelankach „na dziko” i korzystaniu z markerów zbyt blisko terenów zamieszkałych oraz szlaków spacerowych. Dbaj o bezpieczeństwo mieszkańców tego wspaniałego regionu, a także swoje. Zawsze pytaj właścicieli terenu o pozwolenie na skorzystanie z ich własności. Z pewnością dostaniesz taką zgodę, jeśli tylko potraktujesz ich poważnie.

Kolekcjonuj wspomnienia

Na tej stronie internetowej chcemy zbierać doświadczenia miłośników kolorowych wojen. Jeśli paintball to Twoje życie, napisz do nas, podziel się spostrzeżeniami i dobrymi radami. Chcemy wspólnie tworzyć platformę wymiany doświadczeń aby jeszcze lepiej rozwijać nasze hobby.